Ziąb straszny, nie myję, nie sprzątam, siedzę
i klecę.
Państwo Koko swoje lata już mają, kiedyś dawno
temu miałam fazę na szycie z "Burdy".
Starsze małżeństwo doświadczone, przeżyło w tym roku
lekki szok.
To z naszego jajka? No cóż, każde dziecko jest błogosławieństwem.
Będziemy kochać.
Nie dość, że dziecko jakieś takie to jeszcze ta papuga nad głową, może
jednak koniec świata blisko.
Słuchaj jest światełko w tunelu, zające nadal lubią marchewkę.
Masz rację, no i ptaszki zwiastują wiosnę, daj Wszechwiedzący ciepłą, kolorową
i radosną.
Nie wiem czy jeszcze zajrzę bo domowe przedszkole w pełnym rozkwicie,
grupa starszaków i młodziaków w pełnym składzie.
Życzę sobie i Wam, aby świat trwał i żeby minęła już "Epoka Lodowcowa".
Ja chcę na rower.
niech trwa... :)
OdpowiedzUsuńdobrego czasu! :)
Pomimo wszystko świat jest piękny, szczególnie kiedy obiecuje wiosnę.
UsuńWszystkiego co najlepsze dla Ciebie i rodziny.
Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńŚwiat jest coraz piękniejszy-dni dłuższe, robi się zielono, ptaki śpiewają. Twoja rodzina kurzokrólicza świetna:)
Las jeszcze się nie obudził, ale ptaki świergolą na całego. Prababcie nie pocieszone bo nasze parkowe kaczki nie chcą jeść tylko myślą o jajkach.
UsuńCiągle zimno, ale my już śmigamy na rowerach po lesie.
Pozdrawiam.