piątek, 23 października 2015

Matriarchat w natarciu.

Wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazują, że bliska jest zmiana "patriarchat" w defensywie.
Panie walczą o premierostwo.
Pani Nowacka przewodzi lewicy.
Pani Merkel Europie.
Królowa Elżbieta w Anglii.
Włączam program sportowy, a tu zamiast Lewego na murawę wychodzą piłkarki.
Mecz na żywo Polska-Słowacja, eliminacje do mistrzostw Europy.
A kto kobiecie zabroni, a co mężczyźni mogą uprawiać gimnastykę artystyczną, z pełną
gracją tańczyć na lodzie, wirować w piruecie, to kobieta tez może pobiegać za piłką,
pogłówkować, kogoś sfaulować.
Muszę przyznać panie się starają są zacięte ciekawe na ile starczy kondycji.
W 18 minucie jeeeest gooool      1:0 dla Polski.
W 62 minucie gooooooooool      2:0 dla nas.
Bardzo ładna bramka.
WYGRAŁY !!!!!!
Mamy trzy punkty.
Pełen szacun dla Pań, nawet fajnie się oglądało.

                           



Parę dni temu na youtube znalazłam moje ulubione słuchowisko z młodości.
Niezapomniane
                         "Miasto miało kształt okrągłego obrusika w kwiatki,
                          uliczki stebnowane drobnym ściegiem zieleni
                          krzyżowały się pod kątem prostym,
                          tworząc placyki w formie niedużych bufków
                          z falbanką kamieniczek.
                          Kamieniczki gęsto przystrojone cekinami
                          zapinały się na guziczki, albo eklerki......"

                                          SF - Marcin Wolski - Matriarchat (słuchowisko)



Prawdopodobnie to słuchowisko zainspirowało Machulskiego do nakręcenia "Seksmisji".
Wcale się nie obrażam za te guziczki i eklerki w końcu różnimy się kilkoma szczegółami
anatomicznymi i na pewno inaczej widzimy kolory.

Martwi mnie tylko, zakończenie "Seksmisji" panie uwięzione pod ziemią, a panowie przebrani rządzą.....



2 komentarze:

  1. Wiem, jestem dziwna, ale jakoś nie bardzo mogę zobaczyć piękno niektórych dziedzin sportu, które uprawiają kobiety, w tym właśnie piłki kopanej lub boksu. To z natury rzeczy dyscypliny mało estetyczne, a dla mnie jednak kobieta powinna zawsze dbać o estetykę. Najzabawniejsze, że główną myślą tych kobiet jest "ja tym chłopom pokażę, że też umiem".
    Uważam, że każdy, niezależnie od płci, jeśli ma dwie ręce, dwie nogi a na dodatek jest sprawny umysłowo, może się wszystkiego nauczyć. I jeśli chęć do wykonywania "męskich" zajęć nie wynika z owego "ja im pokażę", to wszystko jest w porządku. Ale są pewne bariery, których nikt nie przeskoczy, stricte związane z płcią- oni dziecka nie urodzą, a my same bez plemnika męskiego w ciąży nie będziemy. I to trzeba uszanować- po prostu zawsze będziemy różni.
    Mam dość bogatą wyobraznię, ale nie za bardzo widzę panią B.S na stanowisku premiera- to nie jest przecież budka z podrobami na bazarze!
    Nic nie ujmując obecnej p.premier - w tej trudnej sytuacji niepotrzebnie zaczyna się rozmieniać na drobne- tu trzeba zachować zimną krew i nie dawać się sprowadzać do poziomu pani B.S., a niestety czasami tak jest.
    Fajnie, ze nareszcie jest blog, z którego właścicielką mogę podjąć dyskusję.
    Miłego, ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zawsze tłumaczę moim co bardziej zacietrzewionym
      na punkcie bezwzględnego równouprawnienia
      znajomym, że biologii nie przeskoczymy.
      Różnimy się z panami, mam nadzieję pięknie .
      Oczywiście jeśli chodzi o równouprawnienie ekonomiczne,
      dostęp do wszelkich dóbr i prawa do
      stanowienia o sobie jestem za.
      Też wolę oglądać siatkówkę męską,
      piłkę nożną wolę w wydaniu
      męskim, ale jeśli panie chcą to proszę bardzo.
      Masz rację, kobieta powinna być kobieca.
      Sposób bycia pań na boisku,
      taki bardziej męski mnie trochę śmieszył.
      Nie zmienia to faktu, że panie zdobyły trzy punkty.
      Lubię pogadać z ludźmi, którym się chce myśleć i analizować rzeczywistość.
      Mam nadzieję na niejedną wymianę myśli.
      Pozdrawiam.

      Usuń